Gorąca biblioteka dla gejów
Gorąca biblioteka dla gejów
Blog Article
Złapał mnie za włosy, pochylił moją głowę do swojego krocza, wsadził mi tam twarz i zaczął ją pocierać.
- Powąchaj, powąchaj ormiańskiego kutasa - powiedział. - Teraz twój gwizdek będzie jeszcze bardziej czerwony. Lubisz ssać kutasa?
I powiedział to wszystko bardzo głośno, jakby celowo. Potem podniósł moją głowę i puścił moje włosy. Patrząc na mnie, wyjął paczkę papierosów i zapalił.
- Jak ci się podoba zapach kutasa prawdziwego mężczyzny, a nie tego młodego?
- Nic takiego nie zrobiłam - powiedziałam.
- Nie wkurwiaj mnie - powiedział mężczyzna. - Twoje usta są czerwone, jakbyś go tam ssał, ale nie są czerwone na nim, co pozostawia jedną rzecz, więc to zrobiłeś - dmuchnął mi dymem w twarz.
Skończył papierosa, ponownie złapał mnie za włosy i zaciągnął na górę do drzwi na strych. Nawet nie wchodząc na strych, wsunął rękę w moje szorty i wyciągnął swojego kutasa.
- Ssij mnie teraz, gołąbku - powiedział i przyciągnął moją głowę za włosy do swojego kutasa.
Kutas był nadal w stanie rozluźnienia. Próbowałam się wyrwać, ale złapał mnie za włosy jeszcze mocniej. Drugą ręką podniósł swojego kutasa i powtórzył, żebym go ssała, bo inaczej dostanę kopniaka w twarz. Głowa kutasa oparła się o mój nos. Sam kutas był ciemny, a głowa jeszcze ciemniejsza. Rozmiar kutasa był inspirujący. Zaczął go szturchać, aby włożyć mi go do ust, ale nie chciałem otworzyć ust. Wtedy przewrócił moją głowę na bok i złapał mnie za gardło.
- Otwórz usta here - powiedziałam - albo będzie gorzej" i zaczął mnie lekko dusić.
Otworzyłam usta.
- To dobrze", ponownie obrócił mnie twarzą w dół, a drugą ręką podniósł swojego kutasa i wepchnął go do moich ust.
Przetłumaczono z DeepL.com (wersja darmowa)